miloscibol

chcę odejśc na inny świat,

bo jest mi Ciebie brak,

może tak będzie lepiej,

gdy do nieba odejdę bez Ciebie,

może wtedy zapomę,

te wspólnie spędzone dni,

te czułe pocałunki,

i sny, w których byłeś tylko Ty,

nie wiem czy dalej dam radę,

bez Ciebie w samotności żyć,

bo bardzo brakuje mi Ciebie,

i spacerów w te letnie dni,

lecz Ty mnie już nie kochasz,

i czy w ogóle kochałeś??

podobno bardzo tęskniłeś,

i po nocach nie spałeś,

i teraz nie ma już nic,

dlaczego tak musi być?

pamiętaj, gdy nawet odejdę,

tylko Ty w moim sercu będziesz tkwic...

gdy chciałam się z Tobą spotkać,

ty mówiłeś nie,

gdy chciałam się przytulić,

Ty odsuwałeś się,

gdy chciałam poromawiać,

Ty wykręcałeś się,

mam już tego dość,

teraz nienawidzę Cię,

powiem teraz Ci,

dziekuję za spędzone wspólnie dni,

czy Ty wiesz jak ranisz mnie?

gdy kochasz inna, nie mnie??

Ty wybrałeś ją a mnie odtrąciłeś,

Ty tylko olewasz mnie,

i udajesz, że nie widzisz mnie,

to tak bardzo boli mnie,

chcę zapomnieć te dni,

w których byłeś tylko Ty,

i obudzić się,

z nadzieją, że

to był

tylko

sen

Kocham Cię :(

hej...ten blog bedzie mowil o zranionej milosci...mam nadzieje ze sie spodoba